Szare

Przed kilku laty bardzo modne były albumy lub albumiki ze starymi pocztówkami. W II połowie XIX wieku i w pierwszych latach XX wieku wydawano bardzo dużo pocztówek ze zdjęciami różnych miejscowości. Teraz widoki te są dokumentem historii, zatrzymały bowiem wygląd dawnych ulic, placów, bogatych pałaców, a nawet biednych domów. Z zainteresowaniem je oglądamy.

*

Przed II rozbiorem, czyli do 1793 roku, Bledzew był małym miasteczkiem klasztornym położonym najdalej na zachód Polski. Po kasacie zakonu cystersów w 1810 roku zmienił się jego status, w latach 40. XIX wieku rozebrano klasztor i klasztorny kościół, ale to nie stało się impulsem do znaczących przemian. Bledzew to po prostu małe miasteczko z cysterską historią, po której pozostało niewiele pamiątek. A jednak zachowało się stosunkowo dużo pocztówek z tej miejscowości. Najstarsza ukazuje dawny klasztor cystersów, ale jest trochę oszukana, bo gdy istniał do 1843 roku, jeszcze nie produkowano pocztówek. Na innych kościół, rynek, ulice, most na Obrze, domy i domki. Także dużo panoram z miastem w tle.

Zachowały się również widokówki z okolicznych wsi: Goruńska (z pałacem), Popowa, Nowej Wsi (z pałacem), Osiecka, Zemska, Starego Dworku (z pałacem), Sokolej Dąbrowy, Templewa, Chyciny, a nawet zbudowanego na początku XX wieku Zalewu Bledzewskiego z elektrownią wodną.

Bogactwo widoków duże. Wszystkie obrazki są podpisane z informacją, co w danym miejscu jest, jak się nazywa ulica, do kogo należy dom itp. Można także podziwiać inwencję anonimowych wydawców w kompozycji zdjęć, w ozdobnym wzornictwie liter w pozdrowieniach z…

*

I pewnie bym pochwaliła wydawnictwo, gdyby jego zleceniodawcy i autorzy dołożyli więcej starań o jakość. Stare zdjęcia są zaskakująco dobre technicznie, ostre, kontrastowe w swoich czarno-białych barwach. Ale żeby je przenieść do albumu, trzeba nad nimi popracować. Są programy komputerowe, które poprawią nawet kiepskie zdjęcie, jednak wymagają pracy, czasu i staranności. Podobnie jest w drukarni. Można obrazek wydrukować wykorzystując prostą technikę, a także osiągnąć znacznie lepszą jakość, ale za większe pieniądze. Nie wiem, komu przy pracy nad tą książką zabrakło pieniędzy albo cierpliwości, ale efekt jest taki, że zdjęcia są rozmyte, nieostre, zwyczajnie szare.

Szkoda.

 

***

„Gmina Bledzew na starych pocztówkach”, wydawca Wydawnictwo Literat Andrzej Chmielewski, Urząd Gminy Bledzew. Pocztówki ze zbiorów Dariusza Brożka, Maksymiliana Frąckowiaka i Martina Meissnera. Bledzew 2019, 64 s.