Patrzy na nas obcy

„Materiały zawarte w naszym przewodniku zostały zebrane, przygotowane i opracowane przez autora niezwiązanego z Polską Zachodnią. Chcieliśmy bowiem, aby kontekst dystansu wywarł ożywczy wpływ na perspektywę turystycznego obcowania z walorami naszego regionu”. Tak założenia nowego przewodnika wyłożyła Jadwiga Bloch – prezes Lubuskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Zanim o tym założeniu, muszę ponarzekać, że wstęp pani prezes kiepsko się czyta, bo nie dość, że długi i napisany pompatycznym językiem, to jeszcze wydrukowany malutką, szarą, a nie czarną czcionką.

*

Teza, że obcy będzie lepszy od swojego, jest co najmniej dyskusyjna. Tak, obcy patrzy na obiekt swojej pracy – tu przygotowanie przewodnika – z dystansu. Musi się bardzo napracować, aby najpierw posiąść wiedzę, a potem ją przetworzyć. I zawsze będzie ją podawał w sposób sprawozdawczy, czyli bez emocji. A właśnie emocja jest najważniejszą wartością, jaką wnosi autor serdecznie związany z regionem, pamiętający ciekawostki, gotów do przywołania własnych wspomnień itd. Czytelnik od razu odczuwa temperaturę książki. Nie przekreślam autorstwa „obcego”, ale także tej właśnie cechy nie stawiam wyżej niż walorów „swojego”. Przewodnik po prostu musi być ciekawy i dobry.

*

Ponieważ ciągle nie mamy odpowiedniej ilości przewodników po naszym województwie, Lubuska Organizacja Turystyczna wyszukała Mirka Osipa-Pokrywkę i jemu powierzyła przygotowanie nowego. Rzeczywiście jest on autorem kilku przewodników, ale szczególnie po Lwowie i Kresach. Z naszymi stronami mógł się zetknąć pisząc o turystycznych szlakach Jana Pawła II, bo zanim został papieżem Karol Wojtyła lubił tu pływać kajakiem. Głęboko współczuję panu Mirkowi, bo musiał się mocno napracować, by poznać przeszłość i współczesność naszego regionu. Na pewno sporo czasu tu spędził, bo niemal wszystkie zdjęcia są jego autorstwa, a zrobienie każdego wymaga optymalnych warunków.

*

Przewodnik nosi tytuł „Lubuskie od Warty po Dolne Łużyce”. Pierwszy rozdział „Dolina Warty i Noteci” zaczyna się dość daleko od Warty, bo od Drawieńskiego Parku Narodowego. Potem z naszej, północnej strony: Drezdenko, Gorzów Wielkopolski, Kostrzyn nad Odrą, Mierzęcin, Park Narodowy „Ujście Warty”, Santok, Słońsk, Strzelce Krajeńskie, Wiejce i Witnica. Każda miejscowość przedstawiona jest w formie ciągłego opisu, który dopełniają wydrukowane na niebieskim rastrze prezentacje wybranych obiektów, szlaków, opowieści itp. Do tego dużo zdjęć. Małych, ale wyraźnych. Układ prezentacji więc raczej typowy, odmienności nie widzę.

*

Tekst opisowy o Gorzowie koncentruje się wokół dwóch tematów: spuścizny po landsberskich fabrykantach i żużla. Do oddzielnego opracowania w zajawkach autor wybrał: Fontannę, willę i pomnik Pauckscha, Spichlerz – Filię Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta, Willę Bahrów i Łaźnię Miejską, Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta, Willę Hansa Lehmana, Edwarda Jancarza, Bułkę z pieczarkami i inne smaki PRL-u oraz Rezerwat Przyrody „Gorzowskie Murawy”. Katedra – nasz najważniejszy zabytek – zaprezentowana jest tylko dwoma zdjęciami, opisu brak. Nie ma kirkutu, nie ma przemysłowej tradycji miasta, ale są fabrykanci.

*

Wnikliwie przeczytałam tekst o Słońsku i choć o joannickiej tradycji i o walorach przyrodniczych terenu dość dużo, to nie ma ani słowa o Muzeum Martyrologii, a to ważny rozdział. Brak także informacji o związkach miejscowości w Parkiem Narodowym „Ujście Warty”. Wprawdzie Ośrodek Edukacyjno-Muzealny mógł być otwarty już po wydaniu przewodnika, ale na pewno był w zaawansowanej budowie, a więc uprawniał do zapowiedzi. A to obecnie duża atrakcja.

*

Obawiam się, że każdy lubuski czytelnik tego przewodnika będzie narzekał, że o jego miejscowości za mało, ale to autor bierze na swoje barki odpowiedzialność za to, co eliminuje. Natomiast myślę, że turystów spoza Lubuskiego może ten przewodnik zaciekawić. Jest ładnie wydany, kolorowy, ma co prawda tradycyjny, ale czytelny układ. Dobrze się czyta.

Niezależnie jednak, czy autor jest stąd, czy stamtąd, ważne, aby przewodników było jak najwięcej.

 

***

Mirek Osip-Pokrywka, „Lubuskie od Warty po Dolne Łużyce. Przewodnik”, wyd. Lubuska Regionalna Organizacja Turystyczna, Zielona Góra 2022, 224 s.