15.11.2013

Różne oblicza miłości i tajemniczy zapach róż

Na przyjaźń z książką nigdy nie jest za późno!To motto Dyskusyjnego Klubu Książki, działającego przy Bibliotece Publicznej w Międzyrzeczu. Kolejne spotkanie z serii przy kawie o literaturze i filmie odbyło się 14 listopada w Kameralnej Sali Filmowej „StopKlatka”.

Przedmiotem naszych rozmów była książka G. Jagielskiej „Miłość z kamienia” i E. Camden „Sekrety róż”.„Miłość z kamienia” to opisany przepięknym językiem przejmujący obraz związku autorki z najbardziej znanym polskim korespondentem wojennym Wojciechem Jagielskim. Grażyna Jagielska musi poddać się terapii. Leczy się w klinice stresu bojowego. Nie była na wojnie. Nie jest żołnierzem. Jest tylko żoną korespondenta wojennego. Książka odsłania wszystkie obsesje dręczące autorkę. Ciągłe oczekiwanie na telefon informujący o śmierci męża. Wstrząsający widok jego przedziurawionego pociskiem plecaka. "Od dwudziestu lat przygotowuję się na śmierć swojego męża. Jestem prawie gotowa".Chciała być na to przygotowana, bo była pewna, że prędzej czy później ktoś zadzwoni. Coraz bardziej traciła kontakt z rzeczywistością, aż w końcu znalazła się w klinice z rozpoznaniem stresu bojowego. Ona, a nie jej mąż. "Miłość z kamienia"jest opowieścią o strachu i obsesji utraty kogoś bliskiego, ciągle narażonego na śmierć. Ale też historią o ogromnym poświęceniu i bezgranicznym oddaniu, polegającym na podporządkowaniu wszystkich swoich ambicji i pragnień pasji ukochanego. "Wojna" – to słowo jest różnie rozumiane przez bohaterów książki. Wojciechowi Jagielskiemu kojarzy się z kolejnymi wyzwaniami, nagrodami, adrenaliną i splendorem. Jego żonie z tęsknotą i dźwiękiem dzwoniącego telefonu, który za każdym razem wywoływał u niej lęk. Życie codzienne nie ma szans w porównaniu z wojną. Tam jest Wydarzenie, które trzeba koniecznie opisać. Tam można poczuć prawdziwe życie. Wojna daje przekonanie, że robi się coś ważnego. Z tej opowieści wyłania się obraz wojny jako uzależnienia, którego spróbowała również ona sama Grażyna Jagielska. „Jesteś jak narkoman. Rzucasz to albo ćpamy razem!” – powiedziała mu pewnego dnia i razem pojechali do Kabulu. A tam w malignie, w wysokich górach, ciągle wydawało jej się, że muszą jak najszybciej dostarczyć wiadomość przez telefon satelitarny. Ta jakby narkotyczna pasja wydaje się prawdziwsza niż zwykłe życie. Książka jest też rodzajem oskarżenia przeciwko samej naturze dziennikarstwa wojennego, w którym chodzi tylko o to, żeby zobaczyć i opisać, a nie pomóc. Dla zrównoważenia naszego nastroju rozmawiałyśmy o książce pt. „Sekrety róż”. To świetna powieść historyczna o miłości, akceptacji i przebaczeniu, a zapach rosnących wokół domu głównej bohaterki róż skrywa niejedną tajemnicę. Na zakończenie obejrzałyśmy film pt. „Milczenie miłości”. To historia pochodzącego z Włoch Alessandro, który wykłada muzykę na uniwersytecie w Strasburgu. Mieszka z 15-letnią córką Iriną  i bratem Luigim, nieszkodliwym anarchistą, który pomaga mu prowadzić dom. Alessandro, który nie może zapomnieć o zmarłej żonie, jest wiecznie zajęty dorastającą córką i niedojrzałym bratem, przez co zaniedbuje własne życie uczuciowe. Wkrótce pojawi się jednak kobieta, która burzy dotychczasowy spokój mężczyzny. W wolnych chwilach spełnia się jako wolontariusz czytając chorym książki. Poprzez literaturę i swój piękny głos odciąga pacjentów od szpitalnej codzienności i wprowadza ich w inną rzeczywistość.

Krystyna Pawłowska