Pierwsze koty i śliwki robaczywki

O książce torunianki Kariny Bonowicz 15 listopada 2013 r. rozmawiały klubowiczki z Młodzieżowego DKK przy Filii nr 1 w Gorzowie Wlkp. Autorka swój epizod rocznej pracy w polskiej oświacie i doświadczenia młodej polonistyki uwieczniła w powieści dla młodzieży „Pierwsze koty robaczywki”. Zawarła w niej dużo autentycznych historii, a wiele postaci ma swoje pierwowzory w rzeczywistości.

Lektura tej pełnej humoru i ironii książki sprawiła czytelniczkom przyjemność. Napisana jest lekkim językiem, zawiera w sobie wiele przezabawnych wypowiedzi, jest przepełniona humorem i luźnym podejściem do życia. Chociaż, zdaniem niektórych klubowiczek, stosowane przez autorkę przerysowania sytuacji czy cech charakterystycznych postaci czasem nie były konieczne.

Tytułowe „Pierwsze koty robaczywki” powstały z zabawy słownej ze znanymi powiedzeniami: „pierwsze koty za płoty” i „pierwsze śliwki robaczywki”. Książka opowiada przecież o „pierwszym razie” młodej nauczycielki, która w terminologii szkolnej jest „kotem” i przeżywa los „pierwszaka”.

Lektura została uznana przez klubowiczki za dobrą pozycję, zwłaszcza dla młodzieży szkolnej, na poprawienie humoru.

 

 

Jolanta Karaśkiewicz

Filia nr 1