Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki Filii nr 2

Pierwsze po wakacjach spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki Filii Nr 2, które odbyło się 27 września 2010 roku, poświęcone było omówieniu książki Zyty Rudzkiej "Ślicznotka doktora Jozefa". Akcja powieści umiejscowiona w jednym miejscu i czasie ukazuje losy mieszkańców domu starców. Ale, jak stwierdzili czytelnicy, nie jest to opowieść o starości radosnej czy bezbolesnej. Autorka opisuje reakcje ciała ludzkiego dotkniętego starczymi niedomaganiami i chorobami, ale zaznacza, że starość z całym bagażem przywar, natręctw i dziwactw nie deprecjonuje istoty człowieczeństwa. Wśród przedstawionych postaci są m.in. pani Czechna, estetka, obiekt westchnień wielu pensjonariuszy, jej siostra Leokadia odmawiająca spożywania wszelkich pokarmów, pan Miron wyśmiewający wszystkich dokoła, pan Henoch wciąż zadający pytania na temat rodzaju pochówku czy pan Leon obsesyjnie dbający o swoją palmę w doniczce. Zdaniem czytelników autorka w subtelny sposób pokazuje pogłębiający się proces infantylizacji pensjonariuszy domu starców, próbując wniknąć psychicznie w świat starszych ludzi. Jednakże powieść Rudzkiej dotyka także problematyki losów ludzi, którzy doświadczyli okrucieństwa wojny i obozów koncentracyjnych. Bohaterki, dwie siostry przeszły przez eksperymenty doktora Mengele. Jedna z nich, Czechna, nawet jako staruszka nazywa siebie "miss Auschwitz", uświadamiając czytelnikowi w jaki sposób przeżycia z dzieciństwa wpływają na całe ludzkie życie. Nostalgia za dzieciństwem jest tak wielka, że z ust głównej bohaterki pada stwierdzenie, iż "tęskni za obozem". Czytelnicy stwierdzili, że autorka zwraca uwagę na los ludzi, którzy przebywając w domach starców skazani są na umieranie w samotności z dala od rodziny i bliskich. Paradoksalnie, wielu pensjonariuszy, którzy w dzieciństwie więzieni byli w obozach, na starość trafia do  zamkniętych domów opieki, w których przychodzi  im egzystować do końca życia. Książka wywołuje wiele sprzecznych emocji, pobudza do myślenia nad ludzkim losem, zmusza do zastanowienia się nad kruchością życia, wzrusza, ale również bawi dowcipnymi dialogami i subtelnym humorem.