30.04.2024

Świetna gra na emocjach zmuszająca czytelnika do zastanowienia

W tle regały z książkami. Na pierwszym planie dwa okrągłe stoły, siedzące przy nich cztery kobiety.

Członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki w Ośnie Lubuskim na spotkaniu 26 kwietnia 2024 roku rozmawiali o bardzo interesującej powieści LIANE  MORIARTY pt. „ Niedaleko pada jabłko.”

Rodzina Delaneyów na pierwszy rzut oka jest idealna. Joy i Stan wychowali czwórkę wspaniałych dzieci. Przez lata prowadzili jedną z najsłynniejszych szkół tenisowych w Australii. I choć młodość mają już za sobą, wciąż jest między nimi chemia, a gdy grają w debla, są niepokonani. Dlaczego więc Joy pewnego dnia po prostu … znika ? Czwórka rodzeństwa próbuje dowiedzieć się, co się stało z ich matką. Co oznacza zagadkowa wiadomość, którą wysłała w dniu zaginięcia?

I co wspólnego z tym wszystkim ma nieznajoma, która rok wcześniej zapukała do drzwi ich rodzinnego domu?

   O tym wszystkim dyskutowali klubowicze w czasie spotkania podziwiając kunszt autorki w budowaniu napięcia, które wyraźnie się wyczuwa podczas lektury.

Moriarty jest specjalistką od rodzinnych sekretów ( patrz „Wielkie kłamstewka”), po mistrzowsku buduje napięcie, które tworzą drobne nieporozumienia, od dawna tłumione żale oraz paskudne tajemnice. Pięknie opisuje pasję tenisową bohaterów.

Książka bardzo się klubowiczom podobała – ciekawa fabuła, dobrze zarysowane portrety bohaterów, nieoczywisty wątek zabójstwa, ani chwili nudy.

A konkluzja z lektury jest następująca: Ci, których kochamy najbardziej, potrafią nas zranić najmocniej.   POLECAMY  GORĄCO !!!

 Zofia Wydmuch-Badowska

Moderator  DKK

 

Następne spotkanie: 24 maja 2024 roku. Czytamy: Beth O’Leary  „Współlokatorzy”.