04.11.2009

Nora Roberts w witnickim DKK

 
16 października odbyło się spotkanie witnickiego DKK. Bostoński policjant, który nie może się otrząsnąć po śmierci partnera, przyjmuje posadę szeryfa w miasteczku Lunacy na Alasce. Trafia na kryminalną zagadkę sprzed 16 lat. W dochodzeniu wspiera go piękna, niezależna Meg Galloway.
 
Janina Drogosz: Główny bohater jest taki poraniony po przejściach.
 
Irena Fabjańczuk: Jak na mężczyznę uczuciowy.
 
Janina Drogosz: Myślał, że w spokojnej osadzie na Alasce czeka go spokojne życie.
 
Dorota Cichońska: Wcale nie chciał biegać za przestępcami. Ale w małych miejscowościach też zawsze coś się dzieje.
 
Irena Fabjańczuk: Praca wędruje za pracusiami.
 
Dorota Cichońska: Nagle zjawia się prawdziwy policjant, który bada co jest, a co nie jest zgodne z prawem. Odtąd trzeba parkować jak należy, choć dotychczas nikt na to nie zwracał uwagi.
 
Irena Fabjańczuk: Nie jest wścibski, ale w każdej zamkniętej społeczności są zamknięte problemy i każdy ma swoje tajemnice. Bohater trafia na niewyjaśnione sprawy sprzed lat. Matka Meg, głównej bohaterki, dowiaduje się, że mężczyzna, który ją zostawił, wcale jej nie zostawił, tylko został zamordowany.
 
Janina Drogosz: Pani burmistrz dobrze postąpiła, angażując jako szeryfa człowieka z zewnątrz. Prawdziwego policjanta.
 
Dorota Cichońska: Myślę, że w każdym miasteczku jest potrzebny ktoś, kto by na nie spojrzał z zewnątrz. A on jest niczyj.
 
Irena Wieczorek: Zmienił się w tej osadzie. Zaczął patrzeć na każdy postępek indywidualnie . Nie tak, jak wcześniej w Bostonie.
 
Anna Frontczak: „Zorza polarna” ma coś z „Przystanku Alaska”. Mała miejscowość na odludziu, przybysz. Wszystkie książki Nory Roberts są o miłości: jedno jest życiowym rozbitkiem, drugie „lekarzem”.
 
Janina Drogosz: Dobre czytadło. Typowy romans kryminalny.
 
Dorota Cichońska: Przyjemnie się to czytało, ale żeby po lekturze coś zostało.

not. Władysław Wróblewski

W spotkaniu brało udział 9 osób. Następnym razem będziemy rozmawiać o powieści „Dziesięć kroków do Calehm” Zofii Mossakowskiej.