21.12.2023

Kłopoty z biskupami

Siegesallee w Tiergarten

Gdy zabierałem się do pisania publikowanych tu opowiastek kościelnych związanych z historycznym biskupstwem lubuskim, w niektórych opracowaniach im poświęconych znajdowałem zamieszczone wykazy ordynariuszy tej diecezji. Udało mi się zebrać pięć takich zestawień i po ich porównaniu okazało się, jak wiele w tej sprawie mają jeszcze do zrobienia historycy pracujący nad jej dziejami.

Najstarsze zestawienie opublikował niemiecki historyk, Wilhelm Wohlbrück w roku 1829, zaś ostatnie, autorstwa polskich badaczy, opublikowano w roku 2013.

Z ich porównań wynika, że jak dotąd nie udało się ustalić nawet dokładnej liczby biskupów-ordynariuszy. Pierwszy podaje 38, drugi 36, z trzeciego wynika, że było ich 35, z czwartego 34, a piąty, najnowszy, wziął pod uwagę tylko 33. W jednym z wykazów jest mowa o dwóch biskupach Bernardach i dwóch Wawrzyńcach, inne natomiast wymieniają tylko po jednym. W najnowszym opracowaniu z 2013 roku po biskupie Wilhelmie jest Wladimir ew. Vomirus, w pozostałych Volmir i dwóch Wilhelmów. W wykazie najnowszym widnieje jeden Wilhelm, ale w 2019 roku Marek Golemski opublikował biogramy dwóch biskupów Wilhelmów. W ostatnim spisie pominięto także biskupa Arnolda, późniejszego biskupa poznańskiego, który w 1191 roku uczestniczył w konsekracji kolegiaty sandomierskiej. Nie uwzględniono w nim także Jana Horneburga, ostatniego biskupa katolickiego, którego ksiądz Bolesław Dratwa, autor tekstu o sanktuarium Maryjnym w Gorzycy, w czasach pojawienia się kaznodziejów luterańskich zaliczał do gorliwych obrońców katolicyzmu.

Jako ostatni biskup lubuski w jednym wykazie figuruje Joachim Fryderyk Hohenzollern zmarły w roku 1598, w innym Jan Horneburg zmarły w 1555, a autorzy rejestru biskupów z roku 2013 kończą go na Jerzym von Blumenthalu, czyli na roku 1550.

W wymienionych źródłach występuje także zamęt chronologiczny. Na przykład czas panowania biskupa Arnolda autor jednego z zestawień podaje: „przed 1189 do około roku 1198”, w innym znajdujemy tylko rok 1193 ze znakiem zapytania, a w jeszcze innym datę 1191 bez znaku zapytania. Podobne różnice w datach występują w kilku innych przypadkach. Także w numeracji imion. Dotyczy to biskupów o imieniu Fryderyk, których według jednych autorów miało być trzech, a w innych dwóch.

W wykazie z 2013 roku biskup Sesselmann występuje jako Fryderyk III, ale nie ma w nim Fryderyka II.

Pomijając błędy badaczy, zawiłości te są przede wszystkim wynikiem niewielu doniesień na ich temat. O skali braku źródeł świadczą zamieszczane w Wikipedii niekiedy tylko kilkuzdaniowe biogramy biskupów, w których zdarzają się rozbieżności opisów. O biskupie Wilhelmie I jeden z dokumentów podaje, że pochodził z zamożnej rodziny posiadającej swe dobra w okolicy Nysy, drugi informuje o jego niskim statusie społecznym, a trzeci mówi o jego pochodzeniu z możnej rodziny, ale nie z Dolnego, lecz z Górnego Śląska.

Pieczęć biskupa Stefana Apeczki z roku 1349 (en face i profil) ilustracja za: Beatą Marcisz-Czapla Pieczęcie biskupów lubuskich Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalnym 11 (2004)
Pieczęć biskupa Stefana Apeczki z roku 1349 (en face i profil) ilustracja za: Beatą Marcisz-Czapla Pieczęcie biskupów lubuskich Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalnym 11 (2004)

 

Rozbieżności dotyczą także pisowni imion i nazwisk.

Przykładowo, biskup Stefan III Apeczko pisany jest raz jako Apeczko z Ząbkowic, a innym razem jak Apeczko von Frankenstein. Która z tych wersji jest poprawna i której należy użyć, wiedząc, że w tym przypadku mowa o jego pochodzeniu z tego samego miasta na Dolnym Śląsku? Jan II raz jest przedstawiany jako Kietlicz, a innym razem jako Johann von Kittlitz; Biskup Wacław występuje jako Wenzel von Liegnitz, Wacław von Liegnitz albo Wacław książę legnicki. Wiadomo że pod takimi postaciami występują w źródłach łacińskich, niemieckich i polskich, ale dobrze by było, gdyby doszło do ustalenia jednego zapisu ich imion w naszym języku.

 

Herb biskupa Wacława
Herb biskupa Wacława za: Wojciechem Strzyżewskim Herby biskupów lubuskich Z dyplomatyki i heraldyki biskupstwa lubuskiego w: Colloquia Lubuskie. Gorzów Wlkp. Zielona Góra 1994

 

Dotyczy to także obu biskupów z rodu von Waldow, pisanych raz jako Jan V i Jan VI z Wałdowa, a innym razem Jan von Waldow czy Jan Waldow.

Opracowane biogramy biskupów zabarwione są różnymi ocenami ich czynów w zależności od narodowości autorów. Wynika to przede wszystkim z faktu, że ustanowione około 1124 roku przez Bolesława Krzywoustego polskie ziemie biskupstwa w 1249 roku przeszły, na mocy umowy, w posiadanie niemieckie. To jednak, mimo licznych niemieckich zabiegów, nie spowodowało utraty zależności jej biskupów od polskiej metropolii w Gnieźnie, choć od tej pory diecezja znajdowała się w granicach niemieckiej Rzeszy i biskupi winni być lojalni wobec nowych władców.

Sytuacja ta sprawiała, że byli postawieni niekiedy wobec nader dramatycznych wyborów.

Przykładem może byś sprawa zniszczenia Górzycy w roku 1326. Biskupem był wtedy Stefan II, który wobec grabieżczego i pełnego okrucieństwa napadu na Nową Marchię i ziemię torzymską wojsk Władysława Łokietka (o czym z dezaprobatą pisał polski kronikarz Jan Długosz) opowiedział się za lojalnością wobec polskiego władcy. Wywołało to wzburzenie mieszczan Frankfurtu, ich najazd na Górzycę i zniszczenie katedry oraz siedziby kurii. Najazd, który kończył górzycki rozdział historii tego biskupstwa. W oczach niemieckich była to zdrada zasady lojalności wobec kraju i władcy Brandenburgii, a w oczach polskich przejaw godnej szacunku więzi biskupa z Polską. Napad frankfurtczyków miał być przejawem ich obaw przed konkurencyjnym dla nich dalszym pomyślnym rozwojem gospodarczym Gorzycy jako miasta.

 

Siegesallee w Tiergarten
Popiersie biskupa F. Sasselmanna dłuta Alexandra Calandrelliego z dawnej berlińskiej Siegesallee w Tiergarten

 

Z konfrontacyjną postawą biskupa Stefana kontrastuje sylwetka Fryderyka II Sesselmanna pełniącego swój pontyfikat w latach 1455-1483. Biskup Sesselmann, który w swym państwie pełnił także urząd kanclerza Brandenburgii, realizował politykę utrzymywania z Polską pokojowych i przyjaznych stosunków. Reprezentował elektora w polsko-niemieckiej komisji do rozstrzygania sporów granicznych obradujących na przemian w polskim Międzyrzeczu i w niemieckim Łagowie. Uczestniczył w pertraktacjach związanych ze ślubem Zofii Jagiellonki, córki Kazimierza IV Jagiellończyka i Elżbiety Rakuszanki, z Fryderykiem Hohenzollernem, margrabim brandenburskim na Ansbach, synem elektora brandenburskiego Albrechta III Achillesa, których ślub odbył się 7 lutego 1479 we Frankfurcie nad Odrą. W czasach jego pontyfikatu biskupstwo lubuskie posiadało swe dobra w małopolskim Opatowie, w którym w roku 1467 biskup Fryderyk II ufundował klasztor Bernardynów. Rok wcześniej ufundował w pałacu biskupim w Fürstenwalde nad Sprewą kaplicę od wezwaniem patrona Polski świętego Wojciecha.

 

Opatów, lata 1900-1910. Klasztor oo. Bernardynów.
Opatów, lata 1900-1910. Klasztor oo. Bernardynów. Fot. za Cyfrową Biblioteką Narodową Polona/fotopolska.eu

 

Dzieje biskupstwa lubuskiego tak specyficznie wiążące historię Polski z dziejami Brandenburgii stanowią wyjątkowej wagi atut potwierdzający tezę tych historyków niemieckich oraz polskich, którzy dostrzegają odrębność rozwoju historycznego ziem położonych na wschód czy zachód od linii rzeki Łaby. Na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia stworzyli zespół badawczy nad nową kategorią poznawczą o nazwie Germanica Slavia, względnie Slavia Germanica, dla studiów nad specyfiką ziem położonych na wschód od koryta Łaby. Terytorium, na którym doszło do spotkania kultury germańskiej ze słowiańską nie tylko na płaszczyźnie konfliktu i podboju, ale także pokojowego wzajemnego oddziaływania na siebie obu kultur. Wyrazem tego stała się do dziś dostrzegalna odrębna droga rozwojowa mieszkańców ziem położonych na wschód czy zachód od wspomnianej rzeki.

W procesie wykształcania się specyfiki obszaru Slavia Germanica jako swoistego „poletka pana Boga”, że odwołam się tu do tytułu słynnej powieści Erskine Caldwell, jako przestrzeni dziejowego doświadczenia w przezwyciężaniu „odwiecznej wzajemnej wrogości plemiennej”, studia nad dziejami biskupstwa lubuskiego nabierają szczególnej rangi.

Wszystkie te kwestie czekają na krytyczne opracowanie, wyjaśnienia i ustalenia w studium przygotowywanym z okazji jubileuszu 900 lat ustanowienia biskupstwa lubuskiego, nad którym od lat pracuje zespół badawczy pod kierunkiem dr Marka Golemskiego. Zostało to oficjalnie ogłoszone na łamach czasopisma „Colloquia Lubuskie” (Ośno 2013) w informacji o projekcie badawczo-wydawniczym pod tytułem: „Słownik Biograficzny Biskupów Lubuskich”. Praca o naukowym charakterze zostanie prawdopodobnie opublikowana w roku 2024. Obok niej autor tekstu, który Czytelnik ma teraz przed sobą, pracuje nad jego wersją popularnonaukową.

 

 

Zbigniew Czarnuch

grudzień 2023