07.12.2016

„Kalendarzyk niemałżeński” w witnickim DKK „Czytadło” – lekko o trudnych sprawach

Paulina Młynarska i Dorota Wellman zapraszają do świata kobiecych spraw. Pogadajmy o tym, co dla nas ważne! Najlepiej z czerwonym winem albo z kawałkiem czekoladowego ciasta, które na pewno nie pójdzie nam w biodra.

z opisu na okładce

 

6 grudnia witnicki DKK „Czytadło” rozmawiał o „Kalendarzyku niemałżeńskim” Pauliny Młynarskiej i Doroty Wellman. Książka zebrała w klubie bardzo pochlebne recenzje.

– Mamy tu poruszone rożne tematy dotyczące kobiet, ich niepowodzeń życiowych.

– „Powodzeń” też, ale rzadziej.

– O wszystkich tych sprawach Młynarska i Wellman rozmawiały w talk-show „Miasto kobiet” na TVN Style.

– Wiele jest o ich własnych przeżyciach.

– Obie prowadzące są sławne, ale nie są celebrytkami. To ważne, bo w programie wiedziały, o czym rozmawiają.

– A książka jest bardzo lekko napisana.

– Podpisuję się pod wszystkim, co w niej napisane, choć mam już 70 lat, więc autorki są dużo młodsze.

– Bardzo mi się podobał fragment, w którym przeczytałam, jak to do pewnego momentu kobieta nie mogła samotnie pójść do kina albo do kawiarni. Tak było, chociaż ja nigdy nie czułam takich ograniczeń.

– Przejmująca jest wzmianka o tej scenie miłosnej w „Kronice wypadków miłosnych” w reżyserii Wajdy. Czternastoletnia Młynarska spojona alkoholem…

– Dziwne, że na planie filmowym nie było rodziców…

– No, w tej rodzinie miłości wiele nie było.

– Ojciec humorzasty, młode prędko poszły w świat…

– Szkoda, że „Miasto kobiet” w ubiegłym roku zeszło z anteny.