I śmiech i łzy…

Czy możliwe jest, aby bardzo oddalone od siebie, obdarzone diametralnie różnymi osobowościami siostry w obliczu śmiertelnej choroby ukochanych rodziców odnalazły wspólny język? Czy w najtrudniejszych dla siebie chwilach będą w stanie, mimo tkwiącego w nich żalu i niedopowiedzianych pretensji, wspiąć się na wyżyny siostrzanej miłości?

Pretekstem do pierwszego w nowym roku (20.01.2017 r.) spotkania DKK w Filii nr 3 była wzbudzająca wiele emocji historia Kingi Dębskiej pt. „Moje córki krowy”. Książka ta w bardzo prosty i wyjątkowo celny sposób wprowadza nas w świat najgłębszych przeżyć głównych bohaterek, Marty i Kasi, których losy, mimo iż ukształtowane w jednej rodzinie, zaprowadziły każdą z nich w inne miejsce.

Klubowicze zgodzili się na pewno co do jednego. Czytając „Moje córki…” nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż w polskiej służbie zdrowia od bardzo dawna niewiele na lepsze zmienia się w podejściu personelu medycznego do terminalnie chorych oraz ich najbliższych. To, co z drugiej strony zasługuje w tej książce na pozytywną ocenę to z pewnością barwny język występujących w niej postaci i w ostatecznym rozrachunku nadzieja, jaką czytanie jej przynosi.

Kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Filii na Piaskach już 24.02.2017 r. o godz. 16.00 – tematem będzie biograficzna książka „Audrey w domu” L. Dotti. Zapraszamy.

 

Marta Szembek