Twierdza – atut i przekleństwo Kostrzyna

8 grudnia 2015 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Witnicy odbyło się kolejne ze „Spotkań Witnickich” poświęconych wiedzy o regionie. Tym razem gościem czytelników był Marcin Wichrowski, dokumentalista z Muzeum Twierdzy Kostrzyn, który wygłosił wykład „400 lat kostrzyńskich fortyfikacji”. Położenie Kostrzyna na wyspie w widłach Odry i Warty było atutem – i mankamentem. Atutem dzięki znakomitym walorom obronnym. Mankamentem z powodu ciasnoty, która uniemożliwiała np. zbudowanie porządnego portu. Zbudowana przez margrabiego Jana z Kostrzyna twierdza była przez wieki modernizowana i zmieniała swoje zastosowanie. Od schronienia po rozciągający się na kilkadziesiąt kilometrów kompleks chroniący linie komunikacyjne. Na wschodzie sięgał po Krześniczkę w gm. Witnica, w której zachowały się resztki schronu piechoty. Kiedy kostrzyńskie fortyfikacje straciły na znaczeniu, Hitler ogłosił miasto twierdzą, skazując je na zagładę. Bastiony twierdzy okazały się odporne na upływ czasu. Stanowią atrakcję, która wyróżnia Kostrzyn spośród innych miasteczek. Niestety, ich zbadanie, zabezpieczenie i wyeksponowanie wymaga wielkich nakładów. Zatem my, witniczanie, możemy jednocześnie zazdrościć i współczuć sąsiadom kostrzynianom.
Wykładowi towarzyszyła wystawa wydawnictw poświęconych Kostrzynowi nad Odrą.
Władysław Wróblewski – MBP w Witnicy

Materiał nadesłany 9.12.2015 r. przez MBP w Witnicy

Oprac. W Żurawski