„Lechoń. Rycerz i faun”
„Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną, Powiem Ci: śmierć i miłość – ...
10 października podczas spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki omawialiśmy „Drzwi do piekła” Marii Nurowskiej.
Zanim jednak rozpoczęliśmy dyskusję nad utworem, wręczyliśmy prezent naszej klubowej, świeżo upieczonej mamie najmłodszego klubowicza – Aleksandra. Następnie przystąpiliśmy do rozmowy na temat wybranej lektury, opowiadającej o losach pisarki Darii, która po zabiciu męża trafia do więzienia dla kobiet. Początkowo nie radzi sobie z nowymi realiami, jednak z czasem zaczyna pojmować zasady rządzące światem za murami. Dzięki retrospekcji przedstawione jest dzieciństwo i lata młodości Darii oraz jej życie z mężem. Każde kolejne wspomnienie niesie ze sobą nowy element, który w rezultacie tworzy pełny obraz głównej bohaterki i wskazuje czynniki prowadzące do popełnienia morderstwa.
Książka zrobiła na nas ogromne wrażenie. Po raz pierwszy mogliśmy przeczytać o realiach polskiego więzienia dla kobiet. Obejrzany w czasie spotkania wywiad z Marią Nurowską opowiadającą o tej książce, uświadomił nam, że wiele opisanych postaci i wydarzeń ma swój rzeczywisty pierwowzór. Szczególne wrażenie zrobiło przedstawienie w książce wielu odsłon miłości – toksycznej, namiętnej, czystej, pozornej. Nurowska wplotła w powieść mnóstwo kontrastów – jest przyjaźń i nienawiść, strach i odwaga, radość i cierpienie, bezsilność i siła. Przyznaliśmy, że czasami – tak jak w przypadku Darii – trzeba upaść na samo dno, żeby móc odnaleźć samego siebie i znów mieć odwagę żyć.
Malwina Byczek