Promocja Pegaza Lubuskiego 4 (63) 2015

10 grudnia 2015 roku w książnicy im. Zbigniewa Herberta przy ul. Sikorskiego 107, w świątecznie przystrojonej Sali Literackiej, miała miejsce promocja 63. numeru „Pegaza Lubuskiego”. Spotkanie rozpoczęło się wręczeniem redaktorowi naczelnemu „Pegaza” Ireneuszowi K. Szmidtowi srebrnego medalu „Gloria Artis” „za zasługi dla kultury” przez wiceprezydenta Gorzowa Janusza Dreczkę. Były podziękowania i kwiaty, po czym Redaktor – jednocześnie moderator – spotkania oddał głos felietoniście Jerzemu Alskiemu. Wskazał na wartość jego „z literatury wywiedzionej” twórczości felietonistycznej, jej erudycyjność. Sam autor zaś wyjaśnił: „Swoje eseje, felietony piszę nie po to, by wyłożyć swoje poglądy, lecz by za pomocą sugestii uświadomić czytelnikom ich poglądy własne”. Zamieszczony w najnowszym „Pegazie” felieton „Czwarty król” wyrósł ze smutnej refleksji Jerzego Alskiego nt. współczesnej cywilizacji, zwłaszcza ostatnich wydarzeń związanych z przelewającą się przez Europę falą uchodźców. Następnym punktem wieczoru była lektura tekstu Redaktora Naczelnego „Pożytek z bajki”, stanowiącej metaforyczny komentarz autora do ostatnich wydarzeń politycznych. Ireneusz K. Szmidt przedstawił też sylwetkę twórczą zaprzyjaźnionego poety łotewskiego, dysydenta i dziennikarza, Knutsa Skujenieksa, oraz obecnego na sali tłumacza jego poezji, Józefa Skabardisa. Wiersz poety „Sinogórze Siedmiogórze”, podobnie jak i piękny jego przekład, został nagrodzony brawami. Nowym gościem pegazowych spotkań była artystka krosien i słowa Krystyna Dziewiałtowska-Gintowt „Dziwonia”. „Maluje, tka słowem równie pięknie jak swoje gobeliny” – przedstawił artystkę I.K. Szmidt. Swoje pachnące, utkane z kwiatów, mchów, wodorostów i owoców gobeliny „podpisuje” wierszami, oddając ich sens i nastrój. W ten sposób powstał m.in. „poetycki” katalog na wystawę gobelinów w Warszawie. A co łączy sztukę tkania gobelinów z człowieczym losem? „W gobelinie, jak w życiu, tego, co już utkane, nie można spruć, to jest nieodwracalne” – podsumowała poetka. Kolejne pozycje w promowanym numerze „Pegaza” to m.in. mająca ukazać się w najbliższym czasie powieść „Mały Paryż” Romana Habdasa (m.in. z wątkiem o domu Christy Wolf przy ul. Asnyka), którą zarekomendował I.K. Szmidt, oraz nowe książki lubuskie, które omówiła Krystyna Kamińska, szczególnie polecając „Café Voley” pod red. Zbigniewa Sejwy, wydawnictwo dokumentujące historię gorzowskiej restauracji „Wenecja”, bogaty w artykuły o lubuskiej literaturze 22 tom „Nadwarciańskiego Rocznika Historyczno-Archiwalnego”, zaopatrzoną w piękne zdjęcia i wnikliwe opisy publikację„Secesyjne rzemiosło artystyczne w kolekcji Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim” Janusza Michalskiego czy dojrzały, stanowiący „efekt kumulacji życiowych doświadczeń” – jak to określił Leszek Żuliński – tomik poetycki Marii Borcz „Zabłąkani we mgle”. W swojej poezji autorka podejmuje delikatny temat zranień w miłości. „Rzeczy miłe, piękne nas cieszą, ale to właśnie zranienia w miłości uderzają w naszą głębię najboleśniej, lubimy je rozpamiętywać, wracamy do nich latami, stąd te wiersze” – wyjaśniła poetka. Obchodzący – jak donosi „Pegaz Lubuski” – „50 lat tyrania we fraszce” Tadeusz Szyfer przeczytał i skomentował kilka swoich utworów. Na zakończenie duchowy przewodnik pegazowiczów ksiądz Jerzy Hajduga, nawiązując do pięknego staropolskiego zwyczaju, obdzielił wszystkich wigilijnym opłatkiem, po czym nastąpiła wymiana życzeń i rozmowy przy piernikach i kawie.

 

Anna Sokółka