Plastuś w Bibliotece Kota Filemona

Mam 10 palców małych, do zabawy doskonałych.
Mogę wszystko zrobić nimi – paluszkami malutkimi!
Mogę zamknąć je w piąsteczki lub rozłożyć jak chusteczki,
Mogę w słonko je zamienić, albo schować do kieszeni.
Mogę podnieść je wysoko lub rozłożyć tak szeroko,
Mogę je ustawić w rządku lub rozpocząć od początku!
Mogę gnieść ciasto jak mamusia albo ulepić Plastusia!

 

14 kwietnia 2015 r. w Bibliotece Kota Filemona gościliśmy grupę dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 30. To był czas na poznanie i nawiązanie przyjaźni z Plastusiem. Przedszkolaki z uwagą obejrzały film „Plastusiowy pamiętnik” żywo reagując na perypetie sympatycznego stworka śmiechem. Po projekcji odbyła się rozgrzewka rąk przed pracą – dzieci gimnastykowały całe dłonie i palce w rytm wierszyka. Niektórzy przez pomyłkę gimnastykowali też języki. Wyćwiczone paluszki przystąpiły z radością do pracy – gniotły, turlały i formowały w wymyślne kształty kolorową plastelinę. Maluchy z sercem tworzyły swojego nowego przyjaciela Plastusia. Każdy miał inny pomysł, jak go najlepiej zrobić. Było wesoło i bardzo kolorowo – większość małych twórców ulepiła dzieło w barwach tęczy, każdy stworek był inny, a wszystkie wyglądały jak żywe. Zabawa była wyśmienita i na dodatek trzeba było się ubrudzić! Dzieci zadowolone z nowej przygody wyruszyły ze swoimi dziełami w drogę powrotną do przedszkola, a rodzicom pozostało udać się na niełatwe poszukiwania drewnianego piórnika… Może znajdzie się gdzieś w pamiątkach po prababci albo na rodzinnym strychu?

 

J. Marzec