25.11.2010

“Hermańce” Barbary Kosmowskiej omawiane podczas listopadowego spotkania DKK w Słubicach

Dnia 24.11.2010 r. w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Słubice odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem spotkania była powieść Barbary Kosmowskiej ,,Hermańce”. Przed dyskusją klubowicze zapoznali się z biografią pisarki. Jest ona poetką, autorką powieści i opowiadań. Debiutowała wierszami w prasie literackiej jeszcze jako licealistka w latach 70. XX w. Swoją pierwszą powieść wydała w 2000 r. Następne lata przynosiły kolejne książki. Kilka powieści zdobyło nagrody i prestiżowe wyróżnienia, m.in. ,,Teren prywatny” wydany w 2001 r. wygrał konkurs literacki pod nazwą Dziennik polskiej Bridget Jones i przyniósł autorce sławę i popularność. Jej kolejne utwory ugruntowały pozycję poczytnej pisarki.

Tytułowe Hermańce to wieś położona w malowniczej krainie, zamieszkana przez zwykłych, prostych ludzi. A jednak jest to nietypowa wioska. Nigdzie nie widać ludzi zajmujących się swą ziemią. Głównym bohaterem a zarazem narratorem jest Złotowski. To dzięki niemu poznajemy miejsca, które mają przemożny wpływ na życie mieszkańców. Przechadzamy się po Dolinie Majtek, tak chętnie odwiedzanej przez młodych mieszkańców, poznajemy Suche Bagna, które z kolei upodobali sobie samobójcy, zaglądamy do ,,Malczika”, wiejskiej gospody, a wreszcie wdrapujemy się na wzgórze, aby wraz z naszym przewodnikiem pobyć na turnusie w istniejącej tam klinice psychiatrycznej. Tutaj mamy okazje poznać doktora Rocha – ,,specjalistę od ściągania dużych chłopców z karuzeli złudzeń”.

Sam Złotowski tak opisuje swoją okolicę: ,,W Hermańcach jest pięknie wiosną, latem, zimą i jesienią, ale w pozostałe dni panuje u nas zwykle brzydka pogoda”. Złotowski chce zostać pisarzem. Literacką pasję wzbudził w nim Bruno, poeta, który pomieszkiwał w podupadłej, hermańskiej leśniczówce. To właśnie on ukształtował naszego głównego bohatera.

Ciekawym urozmaiceniem powieści są epistolograficzne fragmenty, które tworzą listy Złotowskiego do nieżyjącego już Brunona. Znajdują sie one na końcu rozdziałów i są  doskonałym komentarzem do opisywanych w nich wydarzeń. To właśnie z ostatniego listu dowiadujemy się o ogromnym przywiązaniu mieszkańców do swej ziemi. Świadczą o tym ostatnie słowa bohatera: ,,Jak się już urodziłeś w Hermańcach, to po tobie. Zawsze jesteś stąd”.

Wśród naszych klubowiczów książka spotkała się z różnymi opiniami, w większości jednak pozytywnymi. Głównym zarzutem były zawarte w niej wulgaryzmy. Sama autorka w jednym z wywiadów powiedziała, że ,,Hermańce” różnią się od jej pozostałych książek właśnie ze względu na język zawierający wulgaryzmy. Jednak wspólnie doszłyśmy do wniosku, że autorka z umiarem  użyła tego typu urozmaiceń. Szczególną uwagę zwróciłyśmy na humor, jakim posługuje się autorka.

Świetnym zapalnikiem do dyskusji okazały się przytaczane cytaty, wywoływały one burzę skojarzeń. I jak zwykle bywa na naszych spotkaniach, owe cytaty stały sie inspiracją do rozmów o naszym życiu.

Lektura tej książki zachęciła naszych klubowiczów do sięgnięcia po inne utwory tej autorki.

 

Serdecznie zapraszamy na następne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbędzie się 26 stycznia 2011 r. o godz. 18.00. Tematem spotkania będzie powieść Cristiny Lopez Barrio ,,Ogród wiecznej wiosny”

Moderator DKK – Małgorzata Dobosz