Drzwi do piekła – spotkanie DKK w Filii nr 10

Dnia 29 czerwca w Filii nr 10 miało miejsce ostatnie przed wakacjami spotkanie członków DKK. Tym razem przedmiotem burzliwej dyskusji była nowa, dość kontrowersyjna książka Marii Nurowskiej – polskiej pisarki, autorki wielu znanych powieści, m.in. „Hiszpańskie oczy", „Listy miłości", „Rosyjski kochanek", „Miłośnica", „Nakarmić wilki" czy „Requiem dla wilka".

Jej „Drzwi do piekła” to smutna, momentami wzruszająca powieść, której akcja rozgrywa się za murami żeńskiego więzienia. Brutalny obraz więziennego życia poznajemy za sprawą głównej bohaterki, pisarki – Darii Tarnowskiej, która odsiaduje wyrok za zabójstwo męża. 

Dyskusja nad tą książką nie była łatwa, bowiem Daria nie jest postacią, którą można całkowicie potępić lub zrozumieć. Budzi dość mieszane uczucia, od współczucia, podziwu po irytację. I tak też przebiegała dyskusja… Członkinie klubu broniły tej pełnej kompleksów, a jednak wrażliwej kobiety, która w związku z mężczyzną przeżyła wiele upokorzeń i zdrad. Męska część klubu jednoznacznie potępiła czyn Darii, twierdząc, iż kobieta nie musiała tkwić w takim beznadziejnym związku, który niszczył oboje partnerów, mogła po prostu opuścić męża.

W dalszej części spotkania rozgorzała dyskusja na temat  fatalizmu ludzkiego życia, które można – mniej lub bardziej świadomie – zamienić w piekło. Daria musiała przecież walczyć o przetrwanie zarówno na wolności, jak i za murami więzienia. Musiała wykazać niezwykłą siłę charakteru, by w nim przetrwać, a potem niejako „narodzić się” na nowo.

W trakcie spotkania długo też dyskutowano o warunkach panujących w polskim więzieniu.  Autorka – jak sama przyznaje w jednym z wywiadów – by uwiarygodnić opis tego miejsca, wielokrotnie odwiedzała więzienie dla kobiet Tym bardziej więc przeraża opisana w powieści korupcja, handel alkoholem, brutalne gwałty, przemoc fizyczna i psychiczna, lesbijskie związki a także układy, które są na porządku dziennym.

Jak widać, powieść Marii Nurowskiej zdolna była wywołać wiele sprzecznych emocji i skłonić do refleksji. Warto po nią sięgnąć, by samemu się o tym przekonać.