Drzewo super mocy

Jedenastoletnia Addie odbiera rzeczywistość mocniej niż inni. Jej wyjątkowość przez niektórych ludzi traktowana jest jako bardzo uciążliwy problem. Na szczęście w otoczeniu dziewczynki pojawiają się również osoby, które ją akceptują i widzą w niej wrażliwego, dojrzałego i dążącego do realizacji swoich celów młodego człowieka. Jak ta miłośniczka rekinów radzi sobie z iskrami w głowie? I jak te iskry widziały czytelniczki, które spotkały się niedawno w Filii nr 7? Okazuje się, że mówić o sobie dobrze i szukać w sobie mocnych stron jest trudniej, łatwiej znaleźć wady. My jednak skupiłyśmy się na zaletach i tworząc drzewo “Moich super mocy” dyskutowałyśmy o Addie, czarownicach i odwadze bycia sobą. Książka – świetna! Polecamy.