Królewna Elwira z Krainy Emocji

W pewnym bardzo niezwykłym królestwie rządził mądry i dobry król, który miał wspaniałą żonę, wymarzonego syna, a także ukochaną córkę – Elwirę. Żyło im się dostatnio i szczęśliwie, aż pewnego dnia… królestwo zaatakował podstępny Pustak pozbawiając mieszkańców królestwa wszystkich emocji. Odtąd zaczęły się dziać rzeczy niepojęte. Gdy dziecku wypadły z ręki lody – patrzyło ono na nie obojętnie, gdy ktoś inny potknął się i upadł na pupę – nikt nie parskał śmiechem, nikt nie krzyczał z przerażenia.

Pomocy, tak być nie może!

Przedszkolaki z PM 30 dwukrotnie (2.02 oraz 9.02.2017 r.) przybywały na misję ratunkową do królewny Elwiry. Rozmawialiśmy w tym czasie nie tylko o tym, jak pomóc królewnie, ale także o przyjaźni – co to znaczy być przyjacielem, jak odróżnić dobrego przyjaciela od złego i ćwiczyliśmy kilka sposobów na wywołanie u przyjaciela dobrego nastroju.  Biblioteka na Piaskach rozbrzmiewała w tym czasie feerią dźwięków zazwyczaj tu nie spotykanych – były pomruki gniewu, okrzyki zaskoczenia, piski ze strachu i, oczywiście, wybuchy radosnego śmiechu…  Uff, emocje zostały uwolnione.

Królestwo zostało ocalone, dzieci dowiedziały się sporo o tym dlaczego i jak ludzie przeżywają różne stany emocjonalne, jak sobie z nimi radzić i jak pomagać swoim najbliższym, gdy mają z nimi chwilowe trudności.

Marta Szembek