Widoki dawnego Bogdańca

46 starych pocztówek weszło do książki „Bogdaniec na dawnej karcie pocztowej”, a jeszcze więcej widoków tej miejscowości, bo na kilku są po dwa, a nawet cztery zdjęcia. To bardzo dużo jak na stosunkowo niewielką gminną wieś.

46 starych pocztówek weszło do książki „Bogdaniec na dawnej karcie pocztowej”, a jeszcze więcej widoków tej miejscowości, bo na kilku są po dwa, a nawet cztery zdjęcia. To bardzo dużo jak na stosunkowo niewielką gminną wieś.

*

Bogdaniec ma krótką historię, bo w 2018 r. obchodził zaledwie 250-lecie.

W 1767 r. leśniczy Mendel z Królewskiego Leśnictwa Pyrzany otrzymał zadanie wybudowania 32 domów dla rodzin kolonistów. Na miejsce nowej wsi wybrano skrzyżowanie dwóch dróg: wiodącej z Gorzowa do Kostrzyna i drugiej do przeprawy przez Wartę w Gostkowicach. Właśnie planowano ogromną inwestycję: osuszenie Łęgów Warciańskich. Do tej pory parę kilometrów między głównym nurtem Warty a wzgórzami wypełniały mokradła i rozlewiska. Decyzją króla Fryderyka Wilhelma I najpierw osuszono Łęgi Odrzańskie, a w połowie lat 60. XVIII wieku przystąpiono do podobnej operacji nad Wartą. Tereny te miały być wydarte wodzie i przystosowane do upraw rolnych. Zamieszkać i pracować tu mieli osadnicy z innych krajów niemieckich, a także z Polski.

Już w 1768 r. gotowe były pierwsze domy, zamieszkali w nich pierwsi osadnicy. Od tej daty rozpoczyna się historia Bogdańca.

Do 1945 r. wieś nazywała się Dühringshof (wcześniej Dühringshofen) od nazwiska Bernharda Alexandra Dühringshofena, pruskiego generała-majora zasłużonego w wojnie siedmioletniej (1756-1763). Od marca 1945 r. przystanek kolejowy nosił nazwę Durzyniec, ale Komisja Ustalania Nazw Miejscowych ostatecznie dała tej wsi nazwę Bogdaniec. Prof. Edward Rymar uważa, że poznańskim naukowcom, którzy przyznawali nazwy, pomysł podsunęła przepływająca przez Poznań rzeka Bogdanka. Miejscowi ją zaakceptowali, uznali, że bliska jest literackiemu Bogdańcowi, z którego wywodzili się Zbyszko i Maćko, bohaterowie „Krzyżaków” Henryka Sienkiewicza i te związki kultywują.

*

Przedwojenny Bogdaniec był siedzibą gminy i miejscowością dobrze rozwiniętą gospodarczo. Autor wstępu do książki, Eugeniusz Cytlak, wylicza: „Posiadała sześć młynów: wodne i parowe, dwa tartaki, browar, fabrykę likierów, wytwórnię soków, palarnię kawy, kilka ogrodnictw i dobrze rozwiniętą sieć usługowo-handlową. Były warsztaty stolarskie, ślusarskie, blacharskie. Był park o nazwie „Raj nad Potokiem Młyńskim”, basen z kąpieliskiem, restauracje, bary i piwiarnie. Były cztery stacje benzynowe, co przy niewielkiej liczbie samochodów, zwłaszcza osobowych, może imponować”.

Na początku XIX wieku mieszkało w Bogdańcu 229 osób, w 1857 – 512, a w 1938 – 1547. Obecnie w Bogdańcu mieszka nieco ponad 1300 osób.

*

Na większości kartek pokazane są młyny, które stały się symbolami miejscowości, najczęściej zabytkowy górny, w którym dziś znajduje się Muzeum Kultury i Techniki Wiejskiej, filia Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta z Gorzowa. Obok każdego młyna był staw, czyli miejsce pobierania wody i łowienia ryb, a także zabaw i wypoczynku.

Kilkanaście pocztówek upamiętnia zabudowę ulic i domy. Najczęściej parterowe, ale wszystkie zadbane, ładne, bogate w dekoracje. Do reprezentacyjnych budowli należały poczta i dworzec. Ciągle stoją, tyle że dworzec w znacznie gorszym stanie. Natomiast przedwojenne restauracje z ich bogatym wystrojem i zielonymi ogródkami dla gości, mogą imponować nawet dziś.

*

Pocztówki pochodzą ze zbiorów Towarzystwa Miłośników Ziemi Bogdanieckiej,

Bogdanieckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta. Zebrał je Eugeniusz Cytlak, także autor wstępu. Każda kartka jest precyzyjnie osadzona w pejzażu miejscowości i opisana roczną datą wprowadzenia do obiegu.

Tak zebrane i opisane widokówki stały się cennym dokumentem przeszłości wsi Bogdaniec. Ogromne podziękowanie dla Eugeniusza Cytlaka, mieszkańca tej wsi, znawcy jej historii i gorącego miłośnika.

 

***

„Bogdaniec na dawnej karcie pocztowej”, wyd. Urząd Gminy w Bogdańcu, wstęp Eugeniusz Cytlak, red. Marek Trusiński, Bogdaniec 2018, 48 s.