Spotkanie DKK w Filii nr 14

Spotkanie w dn. 28.02.2018r. odbyło się w tłustoczwartkowym anturażu. I chociaż uwodził nas smak i zapach faworków, to dyskusja przebiegała jak należy.

Spotkanie w dn. 28.02.2018r. odbyło się w tłustoczwartkowym anturażu. I chociaż uwodził nas smak i zapach faworków, to dyskusja przebiegała jak należy.

A dyskusja dotyczyła książki rumuńskiej pisarki Iany Parvulescu Życie zaczyna się w piątek.

Chociaż Rumunia jest całkiem niedaleko, to dotychczas przywodziła nam na myśl niesławnego Nicolae Ceausescu i sławną Nadią Comaneci. Teraz ten kraj będziemy miło kojarzyć z książką. Ale… czy to jest dobra książka? Część z nas na pewno tego nie potwierdzi. Pozostałe klubowiczki – przeciwnie.

Podobał się temat. Bukareszt, ostatnie dni schyłku XIX wieku. Życie mieszkańców, ich obowiązki, przyjemności, kłopoty, plany i nadzieje.

Podobała się fabuła. Rozbudowana, bogata w wątki (obyczajowy, historyczny, kryminalny, nawet filozoficzny), z różnorodnością motywów i dbałością o drobiazgi.

Podobał się eksperyment z narracją, tzn., pomijanie relacji z najważniejszych wydarzeń.

Podobali się wybrani bohaterowie, ich życiowe wybory, poglądy, słabostki.

Co się nie podobało, nie napiszę. Proponuję przeczytać powieść .

Teraz czekamy już w blokach startowych na omawianie książki Magdaleny Grzebałkowskiej o Krzysztofie Komedzie.

Jadwiga Sygier, klubowiczka