Kustosz Cyganów

Księga dedykowana Edwardowi Dębickiemu nosi tytuł „Kustosz cygańskiej pamięci”. Znakomity tytuł nie tylko dla księgi, ale dla osoby. Edward Dębicki w marcu skończył 85 lat, a od 65 lat prowadzi zespół muzyczny, teraz jako Cygański Teatr Muzyczny „Terno”. Jest to więc nie tylko ważna rocznica jego życia, ale przede wszystkim 65-lecie jego pracy artystycznej i twórczej. Bo choć w „Ternie” występuje już kolejne pokolenie pierwszych członków, to Edward Dębicki ciągle jest ten sam: wierny oryginalnej kulturze Cyganów. Właśnie kustosz ich pamięci.

*

W Gorzowie nie ma chyba nikogo, kto by nie znał, jeśli nie osoby, to nazwiska Edwarda Dębickiego. Zebrał chyba wszystkie odznaczenia i nagrody państwowe i lokalne, tu najważniejsze: Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, tytuł Honorowego Obywatela Gorzowa Wlkp. i Honorowego Obywatela Województwa Lubuskiego, tytuł „Świadka historii”. I teraz ten najważniejszy: „Kustosz cygańskiej pamięci”.

Edward Dębicki przede wszystkim jest muzykiem, znakomitym akordeonistą, także kompozytorem całych suit i piosenek, napisał łącznie około 200 utworów, w tym muzykę do pięciu filmów. Jest twórcą widowisk muzycznych oraz gorąco oklaskiwanych programów estradowych.

Wydał kilka książek: tom wierszy, dwa tomy wspomnień pt. „Ptak umarłych”, dwa zbiory cygańskich baśni (przez autora nazywanych bajkami).

Zainicjował i doprowadził do corocznych Międzynarodowych Spotkań Zespołów Cygańskich „Romane Dyvesa”, których do 2020 r. odbyło się 31 edycji. Przed gorzowską publicznością wystąpiło na nich ok. 200 zespołów z całego świata, a także gwiazdy muzyki pop.

Od 1995 r. jest prezesem Stowarzyszenia Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej im. Bronisławy Wajs-Papuszy, które powstało z jego inicjatywy. Również on dał pomysł organizowania co roku Wigilii Narodów, podczas której przedstawiciele wielu nacji mieszkających w województwie lubuskim prezentują swoje potrawy wigilijne i śpiewają swoje kolędy.

A najważniejsze: sam oraz z Teatrem „Terno” występował w Stanach Zjednoczonych oraz chyba we wszystkich krajach Europy, wszędzie propagując kulturę cygańską, a także swoje miasto – Gorzów.

*

Księgę z okazji jubileuszu artysty wydały Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta oraz Akademia im. Jakuba z Paradyża. Redakcję naukową sprawowali: Piotr J. Krzyżanowski, Beata A. Orłowska i Krzysztof Wasilewski.  Składa się ona z czterech części:

W pierwszej są teksty odnoszące się bezpośrednio do Edwarda Dębickiego autorstwa osób, które go znają: wspomnienie o „wujku Edwardzie” córki Jerzego Ficowskiego, opowieści braci – Adama i Stanisława Dębickich, refleksje muzyków, sumowanie dorobku przez kronikarzy i naukowców.

Drugą część traktuje o „Cygańskich śladach gorzowskiej wielokulturowości”, a artykuły przypominają o korzeniach i o kultywowaniu tradycji przez mieszkańców Gorzowa. Na tym tle niewielka społeczność cygańska jest wyraźnie widoczna.

Część trzecia podejmuje obecność Cyganów w Polsce z różnych perspektyw badawczych. Na zaproszenie odpowiedziało 11 naukowców z całej Polski. To ważne głosy w badaniach nie tylko etnicznych, ale społecznych w ogóle.

Na część czwartą złożyły się materiały ikonograficzne: liczne zdjęcia, skany pism, listów, dyplomów, podziękowań itp. udostępnione przede wszystkim przez Edwarda Dębickiego, ale także zebrane z wielu innych źródeł.

We wstępie autorzy piszą: „Publikacja ta przedstawia jedynie fragment działalności Edwarda Dębickiego. Zapewne niemożliwe byłoby kompleksowe opisanie, nawet w równie obfitym tomie, tak barwnej, interesującej i ważnej postaci oraz jej działalności na przestrzeni lat”. Księga liczy 516 stron formatu B-5.

*

To bardzo ważna księga o Edwardzie Dębickim i o gorzowskich (choć nie tylko) Cyganach. Szkoda jednak, że w tak grubej księdze nie znalazł się żaden tekst na temat literackiego dorobku autora, sytuujący go nie tylko wśród pisarzy z cygańskim rodowodem, ale także całej literatury wyrastającej z kultur ludowych. Tego brakuje mnie, jako że krąg moich zainteresowań koncentruje się przede wszystkim na literaturze.

Muzycy na pewno dodadzą, że brakuje im płyt z kompozycjami Edwarda Dębickiego. Aż się wierzyć nie chce, że twórca tej rangi nie doczekał się całościowej prezentacji swoich utworów.

Ludzie teatru na pewno będą narzekać na brak zdokumentowania widowisk, które Cygański Teatr Muzyczny „Terno” prezentował na całym świecie. Choreografowie będą się domagać zapisania kroków i figur z tradycyjnych tańców cygańskich, jakie zapamiętał kustosz.

Edward Dębicki jest artystą w wielu dziedzinach sztuki. Księga pamiątkowa pozwoliła uświadomić, jak wielkim i ważnym, ale jednocześnie pokazała, jak skromnie jego dorobek został zapisany. Otwiera się więc pole dla wielu dokumentalistów, ale i artystów, bo Edward Dębicki ciągle inspiruje.

 

***

„Kustosz cygańskiej pamięci”, Księga dedykowana Edwardowi Dębickiemu w 85. rocznicę urodzin oraz w 65. rocznicę pracy twórczej i artystycznej, red. nauk. Piotr J. Krzyżanowski, Beata A. Orłowska i Krzysztof Wasilewski, wyd. Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta oraz Akademia im. Jakuba z Paradyża, Gorzów Wlkp. 2019, s. 516.