Hołd dla Warty

Takiej książki jeszcze nie było. Jej główną bohaterką jest rzeka Warta. Nasza Warta. Opracowanie książki zainicjował znany regionalista – Zbigniew Czarnuch, a rozdziały napisali członkowie Klubu Regionalistów. Warta jest niezwykle fotogeniczna, więc dodano tam blisko 300 zdjęć, które nadają tej księdze rangę albumu. Wydała ją Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta. Tytuł pochodzi z wiersza niemieckiego poety z XIX wieku z Landsberga, Woldemara Nürbergera „Romanca o Pani Warcie”, w której jak refren powtarza się zwrot „Polska Pani Warta”.

*

Księga dzieli się na dwie części. Pierwsza – z tytułem „Od Kromołowa do Drzewic” prezentuje Wartę od jej źródła w Kromołowie, kiedyś wsi, dziś dzielnicy Zawiercia, aż do ujścia w Drzewicach, dawniej wsi, obecnie dzielnicy Kostrzyna nad Odrą. Wzdłuż Warty pojechali Maria i Bogdan Gontowie i opisali jej krajobraz kulturowy. Taką samą trasę, ale widzianą okiem przyrodników opisali Jacek Buczyński i Zbigniew Czarnuch, prezentując przede wszystkim walory naturalne rzeki oraz krajobrazy poboczy. Historię ziem leżących wzdłuż Warty opisał Zbigniew Czarnuch w formie „gawędy okraszonej szczyptą dystansu”, co sprawia, że czyta się ją jak powieść z przygodami. Gospodarcze walory i wykorzystanie rzeki przedstawił Jarosław Palicki, koncentrując się przede wszystkim na żegludze i handlu. Rozważania o całej Warcie zamyka esej Grażyny Kostkiewicz-Górskiej o obecności tej rzeki w legendach i podaniach.

*

Część druga z tytułem „Od Santoka do Kostrzyna nad Odrą” ukazuje bliższe nam terytorialnie problemy związane z Wartą. O kształtowaniu się naszego nadwarciańskiego świata oraz o błotach delty Warty jako enklawie odrębności pisze Zbigniew Czarnuch. Zbigniew Miler zajął się rybołówstwem jako podstawowym zajęciem ludzi tu mieszkających, a razem ze Zbigniewem Czarnuchem także flisactwem w dawnej Polsce oraz w rejonie od Drawy do Odry.

Kolejne rozdziały traktują o obecności Warty w sztuce, jako że rzeka ta często inspiruje artystów. Krystyna Kamińska zajęła się Wartą w literaturze, a Renata Ochwat w malarstwie. Natomiast Kazimierz Ligocki przeprowadził wnikliwą kwerendę i zebrał firmy, instytucje i stowarzyszenia, które wprowadziły Wartę do swoich nazw. A jest ich bardzo dużo. Książkę kończą legendy o Warcie zaczerpnięte z różnych źródeł. Zebrała je Grażyna Kostkiewicz-Górska.

Ażeby czytelnicy łatwiej poruszali się w bogatej zawartości tej księgi przygotowano dwa indeksy: nazw geograficznych oraz nazwisk, tytułów i nazw własnych.

*

Na okładce zachodzące słońce odbija się w wodzie Warty i rozświetla nasz gorzowski Most Staromiejski (zdjęcie Marii Gonty). Na wklejkach zdjęcie Janiny Trojan z początku lat 50., gdy gorzowianie tłumnie wypoczywali nad Wartą. Blisko 300 zdjęć wewnątrz albumu jest autorstwa członków Klubu Regionalistów: Jacka Buczyńskiego, Bogdana Gonty, Marii Gonty, Grażyny Kostkiewicz-Górskiej, Kazimierza Ligockiego, Renaty Ochwat, Jarosława Palickiego, Alicji Traczyk oraz Aleksandra Grabowskiego.

Swoistymi wisienkami na torcie są wiersze o Warcie przede wszystkim poetów gorzowskich.

*

We wstępie pt. „Warta była tu zawsze” Zbigniew Czarnuch napisał:

To książka o Warcie. O rzece wyśpiewanej przez pokolenia Polaków. Najpierw w skocznym rytmie mazurka jako wojskowej piosenki legionów generała Henryka

Dąbrowskiego, by w następnym stuleciu nabrać dostojeństwa poprzez awans do rangi narodowego hymnu.

Książka traktuje o rzece nam, Lubuszanom Północy, sercu najbliższej […]. Warta

jest jednym z dominujących elementów naszych dziejów jako szlak najdawniejszych wędrówek myśliwych i zbieraczy, potem osadnictwa hodowców bydła i rolników, ludów kultury łużyckiej, a po nich słowiańskich rybaków, wreszcie jako rzeka graniczna i droga wodna, z jej dramatami częstych powodzi i wytrwałymi próbami ich okiełznania. To ona wyraziście wyznacza skrawek Ojczyzny, za który czujemy się szczególnie odpowiedzialni. Zdziwieni faktem, że dotąd nasza Warta nie doczekała się należnego hołdu w postaci książki, która w popularnej formie ukazuje jej rangę w życiu dawnych

i obecnych mieszkańców Lubuskiego, lukę tę postanowiliśmy wypełnić.

*

Takiej książki naprawdę jeszcze nie było. Dobrze, że nareszcie jest. Można ją kupić w naszej bibliotece.

 

***

„Polska Pani Warta”, inicjatywa i nadzór merytoryczny Zbigniew Czarnuch, autorzy tekstów i zdjęć – członkowie Klubu Regionalistów: Jacek Buczyński, Bogdan Gonta, Maria Gonta, Grażyna Kostkiewicz-Górska, Kazimierz Ligocki, Renata Ochwat, Jarosław Palicki, Alicja Traczyk, wyd. Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta, 246 s.