Promocja książki “Druga strona grzechu” Łucji Fice

18 października 2019 r. w książnicy im. Z. Herberta przy ul. Sikorskiego 107, w wypełnionej po brzegi sali, odbyła się promocja – wydanej nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej – książki „Druga strona grzechu” Łucji Fice. Spotkanie otworzył i jego bohaterkę przedstawił dyrektor WiMBP Sławomir Szenwald, a poprowadziła je – w formie wywiadu – gorzowska dziennikarka i poetka Agnieszka Kopaczyńska-Moskaluk.

18 października 2019 r. w książnicy im. Z. Herberta przy ul. Sikorskiego 107, w wypełnionej po brzegi sali, odbyła się promocja – wydanej nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej – książki „Druga strona grzechu” Łucji Fice. Spotkanie otworzył i jego bohaterkę przedstawił dyrektor WiMBP Sławomir Szenwald, a poprowadziła je – w formie wywiadu – gorzowska dziennikarka i poetka Agnieszka Kopaczyńska-Moskaluk.

Ł. Fice ma w swoim dorobku trzy tomiki poezji (m.in. debiutancki „W moim śnie”) oraz podejmujące problem emigracji zarobkowej i wyrosłe z własnych doświadczeń autorki powieści „Przeznaczenie”, „Wyspa starców” i „Za kryształowym lustrem”. Wprowadzają one czytelnika w świat wzajemnych relacji między ludźmi starszymi i chorymi, pensjonariuszami domów pomocy w Anglii i Niemczech, a ich polską opiekunką, a więc osobą wywodzącą się z zupełnie innego kręgu kulturowego, ukazując jednocześnie samotność i wyobcowanie bohaterki – alter ego pisarki. Stawiają też pytania o sens życia i śmierci. Temat ten przewija się także w jej zbiorze poezji „Opiekunka”.

„Druga strona grzechu” (wyd. 2019 r.) to czwarta książka prozatorska Ł. Fice i zarazem najbardziej refleksyjna i osobista – jest reakcją na niespodziewaną śmierć męża, a zatem osoby najbliższej. Jak powiedziała autorka, „książka powstała z chaosu”, a jej pisanie było formą terapii po bolesnej stracie. Punktem wyjścia do jej finalnej formy był zbiór felietonów, którymi zachwycił się krakowski krytyk i poeta Leszek Żuliński, zachęcając do ich publikacji. Książka sytuuje się na granicy powieści i eseju i jest próbą rozstrzygnięcia zagadki bytu, a kluczy do jej rozwiązania jest wiele: intuicja, podświadomość, filozofia czy wiedza z zakresu fizyki kwantowej. Niezwykle istotny jest dla pisarki sen, jako świat równoległy, także pojawiające się na jej drodze znaki, które stara się odczytywać, bo przecież „nic nie jest takie, na jakie wygląda”. A czym jest tytułowy grzech? Grzech „to złe myśli, uczynki i słowa”, które – jako forma energii – mogą wyrządzić wiele złego. Autorka podała też swoje definicje takich pojęć, jak: życie, śmierć i prawda – ale o tym już w książce.

Fragment książki – zamiast zwyczajowego czytania – został zaprezentowany w formie specjalnie na tę okazję przygotowanego monodramu w opracowaniu i wykonaniu Bogumiły Jędrzejczyk z gorzowskiego Teatru im. J. Osterwy. Dominującym rekwizytem scenografii spektaklu było lustro – pozwalające nie tylko wejrzeć w głąb siebie, ale i przekroczyć wrota do innego świata. W nastrój wieczoru doskonale też wpisały się piosenki (m.in. „Jej portret”) w rewelacyjnym wykonaniu aktorki Marzeny Śron.

Wydarzeniu towarzyszyła prezentacja multimedialna – fotograficzny zapis miejsc magicznych miasta Pasawa, tej bawarskiej Wenecji, w której książka powstawała i z którą jest związana. Przewodnikiem po mieście była sama pisarka.

Książka „Druga strona grzechu” Ł. Fice, choć podejmująca kwestie skomplikowane, znalazła wielu nabywców.

Anna Sokółka
Fot. Kazimierz Ligocki